To, że na Kazachstan mam mało czasu, zacząłem mocno odczuwać na południu, w rejonie dawnej stolicy kraju, Ałmaat. Tu step się kończy, a zaczyna krajobraz górski. I to nie byle jaki, same Ałmaty leżą u stóp czterotysięczników, a rejon przylega do najwyższego szczytu w Kazachstanie, Chan-tengri (7010m). Tu też znajduje się jeden z najbardziej malowniczych kanionów – kanion Czaryński .
Dojazd z Ałmat do kanionu zajął mi niewiele ponad jeden dzień, a to dlatego, że dużo szedłem pieszo. Nie dlatego, że ciężko dojechać – bo to autostopem szło bardzo sprawnie, ale dlatego, że wolałem iść pieszo, by obserwować otoczenie. Spodobały mi się rejony zamieszkane przez Ujgurow i tam spędziłem trochę czasu.
Kanion Czaryński, czyli kanion rzeki Czaryń(Szaryń) ma długość ok 150 km. Ja zwiedziłem jego najładniejszy i najbardziej spektakularny fragment. Jeśli ktoś chciałby poczuć namiastkę Wielkiego Kanionu w USA, to kanion Czaryński w Kazachstanie jest dobrym do tego miejscem. O tej porze roku turystów było już niewielu, więc i pobyt był przyjemniejszy. Ja akurat dotarłem w niedzielę, gdy kilka wycieczek tutaj zajechało. Ale wyszło mi to na dobre – zostałem obdarowany kotletami, pierożkami i kompotem 😉 Natomiast od późnego popołudnia byłem tu już zupełnie sam. Spokojnie rozstawiłem namiot (tworząc misterną konstrukcję ze śledzi, patyków, ławek i balustrad) pod zadaszoną altanką.
Kolejny dzień od rana to już spacerowanie po kanionie wzdłuż i wszerz. Uroku temu wszystkiemu dodał fakt, że w tym czasie poza mną nie było tam zupełnie nikogo. Widoków opisywać nie będę, być może zdjęcia mogą oddać choć trochę piękna tego miejsca.
No i wreszcie nasz niezwykły Podróżnik umieścił zdjęcie dla biologa! Mimo, że mamy listopad to suseł długoogoniasty (Urocitellus undulatus) czekał tam na Ciebie Tymciu! Podobno już w październiku szykuje się do hibernacji czyli snu zimowego.
Tymucha! zajebiaszczo sie to czyta i oglada, zwiedzaj zwiedzaj pisac nie przestawaj! my tu wszyscy kciuki sciskamy
Pierwsze zdjęcie: zjeżdżałbym 😀
Fajnie zrobiony namiocik 🙂 Jest klimat!